sie 21 2003

Co robi publiczność?


Komentarze: 5

Ja w gruncie rzeczy nie wiem, czy ktokolwiek czyta to co piszę, choćby z tego powodu, że to dopiero trzecia notka, albo że mój blog nie wygląda tak dziwnie jak inne, albo nikt mnie nie zna. Dlatego zastanawiam się czy blogowi sens istnieja nadają czytelnicy - zwykle pewnie inni blogowicze, którzy np. z racji własnej profesji wykazują niezrozumiałe zainteresowania, co pozostali ogłosili światu. No bo pisanie takiego bloga - jeżeli nikt go nie czyta - nie jest chyba zajęciem przyjemniejszym niż uprawianie dzienniczka-pamiętniczka, który jest podstarzałym zeszytem, lub księgą zszywaną o pożółkłych kartach i okładce obitej płótnem [tylko nie skórą!]. Pisząc bloga trzeba choć trochę liczyć na to, że ktoś go w miarę na bieżąco czyta, choćby były to różne, przypadkowe osoby zmieniające się w czasie. Prawda?
Więc wpływa to na nas, że chcemy by ktoś czytał. Czy możliwe jest żeby wskutek tego pragnienia nie następowała projekcja na tekst tworzony?
Oczywiście w blogach pisze się najprzeróżniejsze rzeczy. Ile z nich jest pisanych pod publiczkę?

magma : :
23 sierpnia 2003, 15:25
o ja przepraszam bardzo, ja swój dzienniczek-pamiętniczek prowadziłam w nowym zeszycie, a nie jakimś starym z pożółkłymi kartkami :P blogi "SE" tam mogą być publiczne... i tak wątpię, żeby jakiś znajomy trafił tu na mnie, ja się nie upubliczniam - powiedzmy, że czasem lubię sobie "pogadać" sama do siebie - bo chyba nie dużo osób to czyta :P
BanShee
22 sierpnia 2003, 09:30
hyhyhy dobra, to moge zostać twoją publiczką?
22 sierpnia 2003, 00:06
e, a ja myślę, że choćby się nie chciało, to każdy pod publiczkę pisze, bo tak te blogi działają
22 sierpnia 2003, 00:06
aa i ważne, żeby ta publiczka miała pod czym i co pisać też :-)
22 sierpnia 2003, 00:00
Nie pisz pod publiczke nie opłaca sie wjezdrzać innym w doope bez wazeliny bo nie o to tutaj chodzi....będze blog ciekawy to bedziesz miał mase klientery nie moowie tego z doświadczenia bo mam podobny problem do Ciebie... Ok pozdroofka...papa

Dodaj komentarz