sie 22 2003

Publiczność 2


Komentarze: 1

No dobrze, dochodzę do wniosku, że zwłaszcza wtedy blogowi potrzebni są czytelnicy, gdy toczy się z nimi jakąś dyskusję. Chociaż – co można zauważyć już zaledwie po paru dniach przeglądania blogów – bardzo wiele komentarzy mieści się w czterech słowach [lub czymś podobnym], np.: „ach, jak tu pięknie”, lub „trzymaj się, ;p”, lub „hihi ;)))))”, lub „na pewno się uda!!!”

Nie ukrywam, że mile mnie zaskoczyła liczba komentarzy na moją poprzednią notkę, bo moje zwątpienie w to, czy kiedykolwiek ktoś to przeczyta było szczere; i zauważam, że jest to pewnym bodźcem, żeby po pierwsze coś napisać więcej i po drugie nie robić tego pod publiczkę (choć były takie propozycje), ale już raczej wymyśleć rzeczywiście sensowną odpowiedź, która może trafi do tych, którym wydaje się, że ich interesuje.

Nie ukrywam również, że prowadzę projekt, który w swym pierwszym etapie polega – jak mi się wydaje – na pozyskaniu zupełnie ogólnego obrazu charakteru i mechanizmu powstawania tych dziesiątek tysięcy blogów uprawianych w naszym kraju. Obiecuję sobie również, że natychmiast ten projekt porzucę, gdy stwierdzę, że jest bezsensowny i nudny.

Nieznany i wątpliwy czytelniku! [chyba teraz to już na poważnie liczę, że ktoś to przeczyta, no nie?] Poznałeś moje zamiary. Jeśli jesteś i chce ci się – napisz.

magma : :
23 sierpnia 2003, 15:27
chyba się stanę Twoim nieznanym i wątpliwym czytelniekiem... aczkolwiek wypowiedzi Twe zmuszona jestem czytać po wielokroć :P ...

Dodaj komentarz